niedziela, 10 listopada 2013

chicken palak - kurczak w curry ze szpinakiem



To tradycyjne danie kuchni indyjskiej przygotowuje się trochę jak dobrą imprezę. Paru kumpli się spotka, potem ktoś dołączy, koleżanka przyniesie nowe płyty i tak krok po kroku robi się głośno na osiedlu. Głębia smaków tego dania, kolejne tych smaków poziomy, to coś co nie pozwala szybko zapomnieć o tym, że się je jadło. Gorąco zachęcam. Spróbujcie.     

Składniki (porcja dla 4 – 6 osób):

1 kg kurczaka bez skóry i kości
600 g. liści szpinaku
600 g krojonych pomidorów 
w puszce
2 cebule 
3 obrane i drobno  
posiekane ząbki czosnku
obrany i drobno posiekany 
kawałek imbiru (ok. 4 cm)
4 papryczki chili
200 ml sosu z zielonego chili
3 liście laurowe
6 goździków
2 łyżeczki kolendry
2 łyżeczki  kuminu
2 łyżeczki mielonego cynamonu 
2 łyżeczki kurkumy
2 łyżeczki mielonej słodkiej papryki
3 łyżeczki garam masala
sól
pieprz 
50 g masła



Kurczaka kroimy w 2-3 cm kawałki, które następnie solimy i posypujemy pieprzem. W dużym rondlu lub woku rozpuszczamy masło, a gdy powoli zacznie brązowieć (lecz nie przypalać) dodajmy liście laurowe, goździki, kumin oraz nasiona kolendry i tak smażymy przez 2-3 minuty, aż przyprawy uwolnią aromat. 

Gdy impreza powoli się rozkręca przepełniając kuchnię wspaniałym zapachem, dodajmy cebulę i dalej smażymy przez kolejne kilka minut, aż cebula przybierze ładny zloty kolor. Teraz do zabawy zapraszamy trzech łobuziaków, a więc czosnek, imbir i chili. Smażymy wszystko razem przez 2-3 min., a gdy już narobią wystarczająco dużo zamieszania zapraszamy dziewczyny, a więc dodajemy kurkumę, cynamon, słodką paprykę oraz sól i pieprz. Wszystko dokładnie mieszamy (zachwyci was jak zmieni się faktura dania gdy przyprawy wchłoną resztę masła i oblepią kawałki cebuli) smażymy przez pół minuty po czym dodajemy pomidory i sos z zielonego chili, mieszamy i gotujemy ok. 10 min. 

Gdy z potrawy zacznie oddzielać się olej znak, że nadchodzi czas na kurczaka. Pokrojone kawałki dodajemy do dania, mieszamy i gotujemy razem jakieś 5 min. Następnie redukujemy ogień, przykrywamy wszystko pokrywką i zostawiamy na ok. 30 min. by się dusiło. W tym czasie do osolonej wrzącej wody wrzucamy liście szpinaku, blanszujemy je przez jakieś 2-3 min., a po tym czasie odsączamy z wody i drobno siekamy na coś, co konsystencją przypominać będzie puree. Razem z garam masalą dodajemy je do kurczaka, mieszamy, po czym dusimy jeszcze razem ok. 10 min. Impreza wprowadza uczestników w stan nirwany, a my gotowe danie podajmy gorące z ryżem lub plackami naan. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz